Pomyślałam więc, że stworzę listę wymarzonych prezentów dla każdej osoby zajmującej się rękodziełem:)
1) Nożyce japońskiej firmy KAI, model 7230 / koszt: ok. 230 zł
Miałam w ręku (bardzo stabilne), cięłam materiał (a nawet kilka warstw grubej dzianiny) i z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to najlepsze nożyce jakie krawcowa może sobie wymarzyć:)
foto: materialistki.pl
2) Druty drewniane na żyłce KnitPro Basix / koszt: 12-38 zł
Co prawda, ja sama nie robię na drutach, ale moja siostra - owszem:) Mówi, że druty są wygodne, dość lekkie,a do tego ładnie wyglądają na zdjęciach;) A skoro przerobiła już na nich dziesiątki kilometrów włóczki, to ja jej wierzę;)
foto: wełenko
3) Kolorowe bawełny Rowan / koszt: 14,50 zł / 25cm x 110cm
Wyrazistość tych kolorów jest nie do opisania! Do tego bawełny są tak przyjemne w dotyku, że nadają się i do patchworku i na ciuchy! Albo do powieszenia na ścianie;)
foto: sevensistersfabrics.pl
4) Bobbiny / koszt: ok. 28 zł
Przecież na drutach i szydełku można też robić z... dzianiny! Bobbiny (czyli pocięta w paseczki dzianina) można wykorzystać do robienia dywaników, koszyków albo biżuterii:)
foto: Pinterest Bobbiny
5) Kursy rękodzieła
A jeśli bliska Ci osoba jeszcze nie zajmuje się rękodziełem, ale chciałaby zacząć, to dobrym pomysłem będzie voucher na kurs:) Może być to kurs kroju, szycia, robienia na drutach, tworzenia ozdób z filcu, albo... no właśnie, macie jakieś pomysły?:) Rękodzieło stało się ostatnio (zaraz po bieganiu;) polskim sportem narodowym, więc bez problemu powinniście znaleźć miejsce gdzie takie kursy się odbywają-nawet w mniejszych miejscowościach
Mam nadzieję, że szybko znajdziecie prezenty dla bliskich i nie stracicie głowy w trakcie przedświątecznego szaleństwa!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz