Moje pierwsze letnie, wakacyjne ubranie w tym roku.
Powstało wcale nie dlatego, że potrzebowałam odpowiedniej spódnicy na urlop.
Potrzebowałam tej tkaniny, potrzebowałam tego wzoru w swojej szafie!
To już kolejna bawełna od Amy Butler, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia...
miłością gorącą i absolutną!
I oto jest <3
piękna tkanina, nie dziwię się, że chciałaś ją dodać do swojej garderoby.
OdpowiedzUsuńDobrze, wiedzieć, że ktoś mnie w tym obłędzie rozumie;)
UsuńTak, tkanina przepiękna! A jaki to wykrój? (taaaa, wiem, taki wykrój się robi bez wysiłku samemu, ale ja leniwa jestem)
OdpowiedzUsuńLenistwo, lenistwem...życie trzeba sobie ułatwiać;) Burda 3/2013 #109
Usuń